Anthropocentrism as Both the Harmful and the Valuable Attitude
In modern times, philosophy from cosmocentrism and theocentrism goes to anthropocentrism. Contemporary times are the fruit of this Renaissance turn in philosophy. Our current problems and questions are the fruit of that era. The modern concept of the subject does not see the essential features of human existence — finiteness and immersion in being. This leads to arrogant anthropocentrism and a lack of understanding for the irrational aspects of human existence, immersed in the infinite being. Man always looks at the world from his human perspective, only human consciousness makes it possible to see the value of the natural world and gives opportunity for distance from the innate biological mechanisms that command the maximization of prosperity and the use of available resources. Only man can distance himself from his immoderate aspirations, from species particularism and not be blindly guided by species egoism like other living beings. The rejection of our anthropocentric perspective is impossible and would even have harmful consequences for human attitudes towards nature. People could lose the ability to transcend the mechanisms inherent in their nature and deprive themselves of the ability to choose based on moderation and the limitation of their natural inclinations. Instead of negating anthropocentrism, and what is often associated with it — humanism, there is a need to reformulate the idea of humanism in such a way as to develop a weak, enlightened version of anthropocentrism.
Keywords: modernity, anthropocentrism, eco-philosophy, biocentrism, weak anthropocentrism
Antropocentryzm jako postawa zarazem szkodliwa i wartościowa
W czasach nowożytnych filozofia od kosmocentryzmu i teocentryzmu przechodzi do antropocentryzmu. Czasy współczesne są owocem owego renesansowego zwrotu w filozofii. Nasze obecne problemy i pytania są owocem tamtej epoki. Nowożytna koncepcja podmiotu nie dostrzega istotnych rysów ludzkiej egzystencji –skończoność i zanurzenie w bycie. Prowadzi to do aroganckiego antropocentryzmu i braku zrozumienia dla nieracjonalnych, zatopionych w nieskończenie przerastającym człowieka bycie, aspektów ludzkiego istnienia. Człowiek zawsze patrzy na świat ze swojej ludzkiej perspektywy, tylko ludzka świadomość umożliwia dostrzeżenie wartości świata przyrody oraz zdystansowanie się wobec wrodzonych człowiekowi biologicznych mechanizmów, które nakazują maksymalizowanie dobrobytu i korzystanie z dostępnych zasobów. Tylko człowiek może się zdystansować wobec swoich nieumiarkowanych dążeń, wobec gatunkowego partykularyzmu i nie kierować się ślepo egoizmem gatunkowym, jak inne istoty żywe. Odrzucenie naszej antropocen-trycznej perspektywy jest niemożliwe i miałoby nawet szkodliwe następstwa dla odpowied-niej postawy człowieka wobec natury. Ludzie mogliby stracić zdolność transcendowania wpisanych w ich naturę mechanizmów i pozbawiliby siebie zdolności wyboru opartego na umiarkowaniu i ograniczaniu swoich naturalnych skłonności Chodzi o rozpoznanie mocnej, szkodliwej wersji antropocentryzmu i o wykroczenie poza gatunkowy, ludzki egoizm. Zamiast negowania antropocentryzmu, a co często z tym się łączy — humanizmu, istnieje potrzeba takiego przeformułowania idei humanizmu, aby rozwinąć słabą, oświeconą wersję antropocentryzmu.
Słowa kluczowe: nowożytność, antropocentryzm, ekofilozofia, biocentryzm, słaby antropocentryzm
Otwórz Artykuł